W dzień setnych urodzin Wacława Kowalskiego w Gnojnie odbyła się piękna uroczystość poświęcenia tablicy upamiętniającej osobę i twórczość tego znanego polskiego aktora. Mimo, że urodził się w Rosji, jednak swoje dzieciństwo i młodość spędził właśnie w tej nadbużańskiej miejscowości. Uroczystości rozpoczęły się 2 maja na cmentarzu w Janowie Podlaskim, gdzie inicjatorzy przedsięwzięcia złożyli kwiaty i znicze na grobie rodziców aktora.
W kościele parafialnym w Gnojnie za duszę zmarłego odprawiona została msza święta celebrowana przez biskupa seniora diecezji drohiczyńskiej Antoniego Pacyfika Dydycza. Pomysłodawcami uczczenia rocznicy tablicą pamiątkową byli starosta bialski Mariusz Filipiuk, wójt Gminy Konstantynów Romuald Murawski, Koło Bialczan z regionalistą Szczepanem Kalinowskim na czele, będącym jednocześnie członkiem honorowym kolejnego inicjatora, a więc Towarzystwa Ziemi Konstantynowskiej, jak również Stowarzyszenie „Nadbużańskie Dwory i Pensjonaty” z regionalistą Arturem Bieńkowskim na czele.
Wśród gości zaproszonych byli również ks. Marcin Chudzik – proboszcz parafii pw. Świętego Antoniego Padewskiego w Gnojnie, brat Honoriusz z Zakonu Kapucynów w Serpelicach, Marek Osikowski – reprezentujący rodzinę Wacława Kowalskiego, przewodniczący Rady Powiatu w Białej Podlaskiej Mariusz Kiczyński, przewodniczący Rady Gminy Konstantynów Tadeusz Hryciuk oraz licznie zebrane poczty sztandarowe, strażacy z gminy Konstantynów, mieszkańcy gminy, w tym Gnojna, członkowie i pracownicy organizatorów uroczystości, a także Podlasko –Kozieradzkie Bractwo Kurkowe Towarzystwo Strzeleckie w Konstantynowie ze Szczepanem Wereszko – starszym bractwa na czele. Nie mógł być obecny burmistrz Lubomierza (miasta szczególnie kultywującego pamięć o „Samych swoich” i ich bohaterach, gdzie były kręcone sceny do tego filmu), jednak przysłał on ciepły list do obecnych.
Starosta bialski, wójt Gminy Konstantynów oraz przedstawiciel rodziny Wacława Kowalskiego odsłonili tablicę umieszczoną na budynku Schroniska Młodzieżowego Przystań oraz złożyli kwiaty. Natomiast poświęcił ją bp Antoni Dydycz. Na koniec Szczepan Kalinowski przedstawił zgromadzonym związki Wacława Kowalskiego z powiatem bialskim.